W polskim systemie prawnym dopuszcza się konstrukcję solidarnej odpowiedzialności za dług.
Zgodnie z art. 366 § 1 kodeksu cywilnego kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników).
Istota solidarności wyraża się zatem w zbiorowej odpowiedzialność kilku podmiotów za określone zobowiązanie.
Co jednak ważne, jak zgodnie przyjmuje się w doktrynie oraz w orzecznictwie sądów powszechnych, solidarności nie można domniemywać: solidarność musi jasno wynikać ze zdarzeń przewidzianych przez prawo. Takie zdarzenia wymienione są w art. 369 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym:
Zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej.
Do przypadków, w których solidarność dłużników wynika z ustawy można zaliczyć m.in.:
a) zaciągnięcie przez kilka osób zobowiązania dotyczącego ich wspólnego mienia, chyba że umówiono się inaczej: taką sytuacją będzie np. zaciągnięcie przez współwłaścicieli nieruchomości umowy o remont budynku, jego części itd… – art. 370 kodeksu cywilnego,
b) solidarną odpowiedzialność małżonków za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny – art. 30 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Poszczególne przepisy mogą przewidywać również inne przypadki powstania solidarnej odpowiedzialności dłużników.
W kontekście powyższego, warto dodać, że – zgodnie z przeważającym obecnie w orzecznictwie sądów powszechnych poglądem – sama okoliczność posiadania udziału we współwłasności lokalu, o którym mowa w ustawie z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, nie powoduje powstania solidarności współwłaścicieli takiego lokalu za zobowiązania lokalowe (czynsz) wobec wspólnoty mieszkaniowej.
Oznacza to, że każdy ze współwłaścicieli lokalu odpowiada za zobowiązania obciążające lokal wobec wspólnoty mieszkaniowej, jedynie w granicach swojego udziału. Solidarność taka może jednak wynikać z innych zdarzeń, np. gdy współwłaścicielami lokalu są małżonkowie, to podstawą taką może stanowić (choć nie zawsze) w/w art. 30 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jak również solidarność może wynikać z umowy zawartej pomiędzy współwłaścicielami, a wspólnotą mieszkaniową.
Drugim z źródeł powstania solidarności dłużników, o którym mowa w art. 369 kodeksu cywilnego, jest czynność prawna. Czynnością prawną będzie najczęściej umowa, np. umowa pożyczki zaciągana przez dwóch, lub więcej pożyczkobiorców – przy czym – niezwykle istotne jest, by w treści takiej umowy znalazło się jasne postanowienie, że pożyczkobiorcy odpowiadają za dług solidarnie. Jak już wyżej wspomniano, solidarności nie można domniemywać.
W związku z powyższym, należy zwracać szczególną uwagę na treści umów pożyczki / kredytu zawieranych z komercyjnymi podmiotami / instytucjami (np. bankiem). Brak odpowiednich postanowień w umowie, lub w ogólnych warunkach umów, może prowadzić do uznania, że dłużnicy zaciągający w ramach jednej umowy pożyczkę / kredyt, odpowiadają za dług jedynie w określonej części.
r.pr. Dominik Kozubski